Powrót

Odmiana nazwisk w zaproszeniach ślubnych

Odmiana nazwisk w zaproszeniach ślubnych
0
shares
Share Tweet

Odmiana nazwisk w zaproszeniach ślubnych


Wypisując zaproszenia ślubne można napotkać wiele problemów. Język polski bardzo często lubi płatać figle, dlatego warto znać zasady poprawnej polszczyzny, które pomogą w uniknąć ewentualnych faux-pas.


Czy odmiana nazwisk w zaproszeniach ślubnych jest potrzebna?


Na co dzień raczej nie zwracamy uwagi na odmianę nazwisk. Jednak gdy potrzebujemy wypisać zaproszenie ślubne, okazuje się, że jest to dość duży problem. Przecież żadna przyszła para młoda nie chce wręczyć swoim gościom, zaproszeń błędnie wypełnionych. W języku polskim łatwo o pomyłkę. Nasz piękny język ojczysty wymaga użycia odpowiedniej formy deklinacyjnej, w przeciwieństwie do języka angielskiego, niemieckiego a nawet hiszpańskiego, gdzie sprawa jest bardzo prosta i nie tak zagmatwana.


Z pomocą może przyjść firma produkująca zaproszenia na ślub, która ewentualnie na nasze życzenie poprawi błędy. Innym rozwiązaniem jest również poznanie zestawu reguł, które pomogą uniknąć pomyłek  przy tworzeniu spersonalizowanych treści. Odmiana nazwisk w zaproszeniach ślubnych wcale nie jest taka prosta, lecz kilka podstawowych zasad wystarczy, by poprawnie uzupełnić zaproszenia ślubne.


Podstawowe zasady – odmiana nazwisk w zaproszeniach na ślub


Najczęściej spotykane w Polsce nazwiska kończą się na „-ski” jak Kowalski czy też na „-ska” jak Poznańska. Gdy pojawia się na liście naszych gości nie będzie z nim większego problemu. Każdy coś ze szkoły pamięta, że przykładowa Pani Aleksandra Kowalska będzie zapraszana w formie odmienionej, a więc „Serdecznie zapraszamy Panią Aleksandrę Kowalską”. Całkiem inaczej kwestia gramatyki wygląda w przypadku takich nazwisk jak „Nowak”. W zaproszeniu na ślub powinna widnieć forma „Zapraszamy Barbarę Nowak i Macieja Nowaka”, lecz gdy występuje liczby mnoga, treść powinna wyglądać tak: „Zapraszamy Barbarę i Macieja Nowaków”.


Warto pamiętać jednak, że na ogół nazwiska wypisane w ślubnych zaproszeniach trzeba odmieniać. Reguła ta pomaga rozwiać wiele wątpliwości. Odmiana nazwisk nie bywa zbyt prosta, dlatego zamówienie zaproszeń na ślub z personalizacją należy zlecić profesjonalistom lub bardzo dokładnie zapamiętać podstawowe zasady polskiej gramatyki. A jest ich niestety wiele. Przecież nikt nie chce wywołać przypadkowych nieporozumień, lecz zaprosić najbliższe osoby do wspólnego świętowania w tym wyjątkowym dniu.


Nazwiska zagraniczne w ślubnych zaproszeniach


Coraz częściej wśród zapraszanych gości pojawiają się zagraniczne nazwiska jak Schulz, Schmidt, Moos czy nawet Blum. Co w takim przypadku z nimi zrobić? Jak wypisać zaproszenie na ślub, by uniknąć przypadkowego błędu? Według znanego profesora nazwiska obcojęzyczne również należy odmienić. Jeśli jednak nie jest to możliwe, a państwo młodzi nie wiedzą jak je w inny sposób zapisać, to nazwisko zagraniczne należy wypisać w zaproszeniu na ślub w nieodmienionej formie.


Często podczas przeglądania stron internetowych czy też innego typu portali można napotkać nazwiska obcego pochodzenia zapisane z apostrofem. Zapewne niewiele osób wie, dlaczego on w ogóle jest dopisany. Jak go postawić? Podstawowa reguła brzmi, że jeśli w zapisie bez odmiany nazwisko kończy na tak samo jak jest wymówione, to w tym przypadku apostrofu nie stosujemy. Na przykład „Pan Blum”, wtedy należy wpisać „Zapraszamy Pana Bluma”. Natomiast gdy wymowa kończy się inaczej niż pisownia, to należy dostawić apostrof na przykład „Pan Murphy”, wtedy w zaproszeniu na ślub zapisujemy „Zapraszamy Pana Murphy’ego”.


Warto postarać się, by zaproszenia ślubne były poprawnie wypisane. Błędnie odmienione nazwisko to częsty problem, a nikt przecież nie chce być zapamiętany i wspominany po latach w różnych, rodzinnych anegdotach.
 
 

CO MYŚLISZ?
0
Points